Raczej rozpaczliwy cios w krocze. No, ale tego tubylczy areopagici nie tylko nie zauważą ale i będą upierać się, że między fangą w nos czy krocze nie ma zasadniczej różnicy. Ot, sędziowanie obiektywnych inaczej…
Cios w nos?
Raczej rozpaczliwy cios w krocze. No, ale tego tubylczy areopagici nie tylko nie zauważą ale i będą upierać się, że między fangą w nos czy krocze nie ma zasadniczej różnicy. Ot, sędziowanie obiektywnych inaczej…
Magia -- 17.01.2013 - 17:24