On nie jest fest podejrzany. On po prostu jest oszustem.
Mam w sprawie Hellingera bardzo sprecyzowany pogląd, jak rzadko.
I moja słaba z tym walka daje adekwatne efekty.
Całkiem rozsądni ludzie rozum tracą w to wchodząc.
I znowu zamilknę zanim mnie poniesie.
Może kiedyś coś o tym napiszę, ale nie wiem bo mam już zbyt wiele planów.
Najpierw tekst dla Artura. potem albo przedtem jeszcze coś kulinarnie, i jeszcze raz kulinarnie a zapewne najsajmierw ryknę.
Sam Pan widzi Hellinger musi zaczekać w należnym mu miejscu w szeregu…
Panie Andrzeju
On nie jest fest podejrzany. On po prostu jest oszustem.
Mam w sprawie Hellingera bardzo sprecyzowany pogląd, jak rzadko.
I moja słaba z tym walka daje adekwatne efekty.
Całkiem rozsądni ludzie rozum tracą w to wchodząc.
I znowu zamilknę zanim mnie poniesie.
Może kiedyś coś o tym napiszę, ale nie wiem bo mam już zbyt wiele planów.
Najpierw tekst dla Artura. potem albo przedtem jeszcze coś kulinarnie, i jeszcze raz kulinarnie a zapewne najsajmierw ryknę.
Sam Pan widzi Hellinger musi zaczekać w należnym mu miejscu w szeregu…
Gretchen -- 29.05.2008 - 22:15