Sołnce nyzenko, weczer błyzenko Prijdi ka mene, moje serdenko…
Tak śpiewaliśmy przy ogniskach (np. na dzikim jeszcze zupełnie Otrycie)...
I tak:
Razprihajtie hlapci koni, taliagajtieś spocziwat’ A ja wyijdu w sad zelienyi, w sad kriniczenku kopat’...
I prawdziwe wilki były blisko. W nocy.
Igło
Sołnce nyzenko, weczer błyzenko
Prijdi ka mene, moje serdenko…
Tak śpiewaliśmy przy ogniskach (np. na dzikim jeszcze zupełnie Otrycie)...
I tak:
Razprihajtie hlapci koni, taliagajtieś spocziwat’
A ja wyijdu w sad zelienyi, w sad kriniczenku kopat’...
I prawdziwe wilki były blisko. W nocy.
merlot -- 06.08.2008 - 20:10