pod nieobecność Spirytusa (poszedł się przebrać) witam najserdeczniej i mam nadzieję, że wieczorkiem Pan tu wrócisz.
Teraz to tak trochę informally się tu zabawiamy, ale za godzinę Zosia wiceburmistrz z odprasowaną Flagą się zjawi, kierownik Mowens ją wciągnie na maszt (Flagę, znaczy się) i trzeba będzie coś powiedzieć poważnie. On the Record, jak mówią pańscy chwilowi współplemieńcy.
Panie Jerzy
pod nieobecność Spirytusa (poszedł się przebrać) witam najserdeczniej i mam nadzieję, że wieczorkiem Pan tu wrócisz.
Teraz to tak trochę informally się tu zabawiamy, ale za godzinę Zosia wiceburmistrz z odprasowaną Flagą się zjawi, kierownik Mowens ją wciągnie na maszt (Flagę, znaczy się) i trzeba będzie coś powiedzieć poważnie. On the Record, jak mówią pańscy chwilowi współplemieńcy.
Liczę na Pana
merlot
merlot -- 05.04.2008 - 17:35