mętne Pańskie tłumaczenie mnie nie przekonuje.
Kobieta, zwłaszcza urzędowa, bardzo jest łapczywa na wszelki wobec statecznego mężczyzny harassment.
Mówili mi o tym koledzy, co cześciej po urzędach (z racji kłopotów emerytalno -rentowych) chodzili.
Pozdrawiam starannie domykając drzwi
Panie Merlocie,
mętne Pańskie tłumaczenie mnie nie przekonuje.
Kobieta, zwłaszcza urzędowa, bardzo jest łapczywa na wszelki wobec statecznego mężczyzny harassment.
Mówili mi o tym koledzy, co cześciej po urzędach (z racji kłopotów emerytalno -rentowych) chodzili.
Pozdrawiam starannie domykając drzwi
yayco -- 06.04.2008 - 13:01