No jest pan wreszcie! Szkoda tylko, że znów Pan jakiegoś nietoperza odstawia!:)
Wino Pan przyniósł? Do SZARLOTKI, bo sernik jak słyszę został pożarty.
A za wódką nie przepadam proszę Pana. Zwłaszcza za slodką.
>Panie Yayco
No jest pan wreszcie! Szkoda tylko, że znów Pan jakiegoś nietoperza odstawia!:)
Wino Pan przyniósł? Do SZARLOTKI, bo sernik jak słyszę został pożarty.
A za wódką nie przepadam proszę Pana. Zwłaszcza za slodką.
Delilah -- 06.04.2008 - 21:10