bo mojego stosunku do tego cylindrycznego żelastwa nie opisałem. Raczej taką obiegową opinię przytoczyłem.
Jest taka dyscyplina sztuk walki, aikido zwana, polegająca na tym, że siłę ciosu przeciwnika się wykorzystuje, coby onemu przypierdolić.
I ta filozofia raczej mi przyświeca w kwestii rury.
merlot
Tu Pana zmartwić muszę Panie Zenku,
bo mojego stosunku do tego cylindrycznego żelastwa nie opisałem. Raczej taką obiegową opinię przytoczyłem.
Jest taka dyscyplina sztuk walki, aikido zwana, polegająca na tym, że siłę ciosu przeciwnika się wykorzystuje, coby onemu przypierdolić.
I ta filozofia raczej mi przyświeca w kwestii rury.
merlot
merlot -- 06.04.2008 - 15:16