specjalnie dla Pana zalogowałem się zgodnie z etykietą.
Rozmowa na tym blogu jest o znacznie poważniejszych sprawach niż pańskie wobec mnie połajanki, więc pozwoli Pan, że odniosę się do nich osobnym tekstem, gdy przyjdzie mi na to ochota. Zalogowawszy się uprzednio, oczywiście.
Tutaj natomiast, niezależnie od tego czy Pani Gretchen mnie lubi, czy nie i czy jej spódnica jest sexy czy może wręcz przeciwnie, oraz czy ma ona na drugie imię Pawka – dyskusja dotyczy jednej, acz dosć istotnej sprawy:
Gdzie są granice głupoty i chamstwa? I czemu głupotę i chamstwo nazywamy swobodą dyskusji?
Do tej pory, w odróżnieniu od wielu moich przyjaciół którzy zrezygnowali z TXT, głównym powodem mojej abstynencji było rozczarowanie hermetyczną polityką redakcji (głównie Sergiusza) w kwestii dalszego rozwoju.
Teraz rozumiem lepiej tych którzy odeszli z innych powodów.
I na koniec, żeby było wszystko jasne: Nie odszedłem z TXT. Merlot z kropką i merlot zalogowany to ciągle ten sam merlot.
Referencie
specjalnie dla Pana zalogowałem się zgodnie z etykietą.
Rozmowa na tym blogu jest o znacznie poważniejszych sprawach niż pańskie wobec mnie połajanki, więc pozwoli Pan, że odniosę się do nich osobnym tekstem, gdy przyjdzie mi na to ochota. Zalogowawszy się uprzednio, oczywiście.
Tutaj natomiast, niezależnie od tego czy Pani Gretchen mnie lubi, czy nie i czy jej spódnica jest sexy czy może wręcz przeciwnie, oraz czy ma ona na drugie imię Pawka – dyskusja dotyczy jednej, acz dosć istotnej sprawy:
Gdzie są granice głupoty i chamstwa? I czemu głupotę i chamstwo nazywamy swobodą dyskusji?
Do tej pory, w odróżnieniu od wielu moich przyjaciół którzy zrezygnowali z TXT, głównym powodem mojej abstynencji było rozczarowanie hermetyczną polityką redakcji (głównie Sergiusza) w kwestii dalszego rozwoju.
Teraz rozumiem lepiej tych którzy odeszli z innych powodów.
I na koniec, żeby było wszystko jasne: Nie odszedłem z TXT. Merlot z kropką i merlot zalogowany to ciągle ten sam merlot.
merlot -- 10.08.2009 - 22:50