nie mów hop, już na TXT był taki przypadek, że z obrzydzeniem zaczynało się na gołym y, a kończyło zaskakująco. Mimo niechęci taty.:)
Historia lubi się powtarzać, może jeszcze się zdarzyć. że całe nietolerancyjne Trawniki będą Cię wytykały palcami.:)
Co prawda do grindcore’a mnie nie przekonasz, zdążyłem go już poznać aż nadto, gdy w rytm urwanego bębna do pralki z mojej żony wydobywały się nieziemsko artykułowane ryki, ale pstrykam sobie alfą też...no i co?
Docencie drogi,
nie mów hop, już na TXT był taki przypadek, że z obrzydzeniem zaczynało się na gołym y, a kończyło zaskakująco. Mimo niechęci taty.:)
Historia lubi się powtarzać, może jeszcze się zdarzyć. że całe nietolerancyjne Trawniki będą Cię wytykały palcami.:)
Co prawda do grindcore’a mnie nie przekonasz, zdążyłem go już poznać aż nadto, gdy w rytm urwanego bębna do pralki z mojej żony wydobywały się nieziemsko artykułowane ryki, ale pstrykam sobie alfą też...no i co?
pozdro
yassa (gość) -- 13.08.2009 - 18:01