Czytałam Twój tekst, ale nie do końca wtedy zrozumiałam, a wydawał mi się tak osobisty, że nie chciałam napisać czegoś niewłaściwego.
To co piszesz, brzmi bardzo dramatycznie…
Życzę Ci, żebyś znajdowała siły do walki nieustannie i tak długo, jak będzie trzeba. Oby jak nakrócej już.
Pozdrawiam Cię.
Aniu
Czytałam Twój tekst, ale nie do końca wtedy zrozumiałam, a wydawał mi się tak osobisty, że nie chciałam napisać czegoś niewłaściwego.
To co piszesz, brzmi bardzo dramatycznie…
Życzę Ci, żebyś znajdowała siły do walki nieustannie i tak długo, jak będzie trzeba.
Oby jak nakrócej już.
Pozdrawiam Cię.
Gretchen -- 11.08.2009 - 12:13