Prawie się z Panem zgodzę. Jeśli uznać, że Episkopat miał na myśli lex aeterna, to tym bardziej upada argument, że in vitro kiedykolwiek może być uznane za dopuszczalne przez doktrynę KK i to wynika z samej definicji “lex aeterna”. Przynajmniej tej zaprezentowanej przez św. Augustyna.
Jakbym coś poplątała to proszę o korektę, bo z rzeczonym Augustynem to już dawno się nie widziałam.
Panie Yayco
Prawie się z Panem zgodzę. Jeśli uznać, że Episkopat miał na myśli lex aeterna, to tym bardziej upada argument, że in vitro kiedykolwiek może być uznane za dopuszczalne przez doktrynę KK i to wynika z samej definicji “lex aeterna”. Przynajmniej tej zaprezentowanej przez św. Augustyna.
Magia -- 19.12.2007 - 11:32Jakbym coś poplątała to proszę o korektę, bo z rzeczonym Augustynem to już dawno się nie widziałam.