a więc:
“nie nazwałaś roślinką ale mówisz, że sugerujesz, że konsekwencje moralne wynikające z przerwania życia takiej zapłodnionej komórki jajowej jest taki sam jak przy przydeptaniu nogą roślinki na łące…” Mówię, że konsekwencje moralne idą w parze z procesami medycznymi, które albo wynikają z tego, że natura coś sobie usuwa, albo z tego że medycyna nie daje szans prztrwania innym komórkom, bo wiadomo, że yte, które przetrwają proces mrożenia najczęściej ratują szczeście kobiet całkowicie bezpłodnych, które moga liczyć na dawczynie .
“Porównanie naturalnych przypadków gdzie dochodzi do utraty zapłodnionej komórki jajowej w sposób naturalny -> czy z tego można wyprowadzić prawo człowieka do zapładniania komórek jajowych i hodowli ich oraz wybierania które mają żyć dalej a które nie…. ?” patrz wyżej
“Z tego, że dużo ludzi ginie śmiercią naturalną nie da się wyprowadzić prawa do zabijania z powodów humanitarnych np. skracania cierpienia lub przy poczęciu IN Vitro… .” Co to za zestwienie sytuacji?? Aberracja empatii i doświadczeń! Dodam też kolejny raz, że metoda in vitro daje życie. Daje ślicznego, kochanego Człowieczka, który staje się sensem życia, którego uczy się miłości do Boga!
“A jaki ma związek pedofilia także dot. księży z dopuszczalnością przerywania życia istnień ludzkich to już w ogóle nie pojmuję.” Już tłumaczę. Kościół lubi objaśnić światu, co jest moralne i co nie. Ta granica jest czytelna, dopóki dotyczy maluczkich. Wszystko się zmienia, gdy chodzi o duchownych. Najlepszym przykładem jest podejście kościoła do tematu bp Paetza.
“NIkt nie twierdzi, że pedofilia jest uprawniona wśród Księży. A w wypoadku ochrony zycia od poczęcia do naturalnej śmierci są mędrcy którzy uważają, że dziecko to produkt: który gdy wybrakowany, czy też niepotrzebny można unicestwić -> niepotrzebne embriony.” Nie skomentuję, bo temat nie dotyczy mojej wypowiedzi.
“Co do życzeń – Jezus też był embrionem.. . A gdyby mu przerwać życie jaki byłby efekt = nie Jezus OUT?” Nie wiem, wiem, że Bóg uczynił cud i ciągle je czyni. Należy Mu za nie dziękować i ufać, że nadal będzi oświecał człowieka w temacie medycyny.
“Ukłony.” Z mojej strony tekże! P.s. nie miałam zabiegu in vitro. Jeśli życie postawi przede mną taką drogę do macierzyństwa, podziękuję Bogu za nią i poproszę o ten dar.
P.S. Dlatego troszkę masz racji, bo w tym, co piszesz jest przekonanie o miłości Boga do człowieka – zgadzam się!
Poldek, troszkę masz racji
a więc:
“nie nazwałaś roślinką ale mówisz, że sugerujesz, że konsekwencje moralne wynikające z przerwania życia takiej zapłodnionej komórki jajowej jest taki sam jak przy przydeptaniu nogą roślinki na łące…” Mówię, że konsekwencje moralne idą w parze z procesami medycznymi, które albo wynikają z tego, że natura coś sobie usuwa, albo z tego że medycyna nie daje szans prztrwania innym komórkom, bo wiadomo, że yte, które przetrwają proces mrożenia najczęściej ratują szczeście kobiet całkowicie bezpłodnych, które moga liczyć na dawczynie .
“Porównanie naturalnych przypadków gdzie dochodzi do utraty zapłodnionej komórki jajowej w sposób naturalny -> czy z tego można wyprowadzić prawo człowieka do zapładniania komórek jajowych i hodowli ich oraz wybierania które mają żyć dalej a które nie…. ?” patrz wyżej
“Z tego, że dużo ludzi ginie śmiercią naturalną nie da się wyprowadzić prawa do zabijania z powodów humanitarnych np. skracania cierpienia lub przy poczęciu IN Vitro… .” Co to za zestwienie sytuacji?? Aberracja empatii i doświadczeń! Dodam też kolejny raz, że metoda in vitro daje życie. Daje ślicznego, kochanego Człowieczka, który staje się sensem życia, którego uczy się miłości do Boga!
“A jaki ma związek pedofilia także dot. księży z dopuszczalnością przerywania życia istnień ludzkich to już w ogóle nie pojmuję.” Już tłumaczę. Kościół lubi objaśnić światu, co jest moralne i co nie. Ta granica jest czytelna, dopóki dotyczy maluczkich. Wszystko się zmienia, gdy chodzi o duchownych. Najlepszym przykładem jest podejście kościoła do tematu bp Paetza.
“NIkt nie twierdzi, że pedofilia jest uprawniona wśród Księży. A w wypoadku ochrony zycia od poczęcia do naturalnej śmierci są mędrcy którzy uważają, że dziecko to produkt: który gdy wybrakowany, czy też niepotrzebny można unicestwić -> niepotrzebne embriony.” Nie skomentuję, bo temat nie dotyczy mojej wypowiedzi.
“Co do życzeń – Jezus też był embrionem.. . A gdyby mu przerwać życie jaki byłby efekt = nie Jezus OUT?” Nie wiem, wiem, że Bóg uczynił cud i ciągle je czyni. Należy Mu za nie dziękować i ufać, że nadal będzi oświecał człowieka w temacie medycyny.
“Ukłony.” Z mojej strony tekże! P.s. nie miałam zabiegu in vitro. Jeśli życie postawi przede mną taką drogę do macierzyństwa, podziękuję Bogu za nią i poproszę o ten dar.
P.S. Dlatego troszkę masz racji, bo w tym, co piszesz jest przekonanie o miłości Boga do człowieka – zgadzam się!
barabasz - baszka -- 27.12.2007 - 23:45