Cieszę się, że Pan zawitał do mnie.
Doskonale rozumiem powody niechęci:)
Wbrew temu co niektórzy sugerują, to nie uprawiam tego poletka tylko po, żeby komuś przykopać.:)
Kto chce może wyczytać coś z tego.
I niech Pan zwróci uwagę na ostatnie moje, złośliwe, nie zaprzeczę zdanie:
Gdzie się skrył Mariusz Kamiński?
Adresuję je do tych( broń Boże, nie do pana Lorenzo), którzy jeszcze rok temu pisali o tworzonych pod szyldem CBA pisowskich bojówkach. Budowali mozolnie nastrój grozy, Te łomotania nad ranem do prywatnych domów itp.:)
I teraz cisza, a p. Kamiński pracuje jak pracował. Nowy premier ma pełną świadomość, że pani poseł Sawicka to nie taki wyjątek.
Jakiś bicz na współtowarzyszy i koalicjantów jest konieczny.
A za jakiś czas można będzie wyczytać u tych, co jeszcze nie tak dawno wieszali psy na CBA, hymny pochwalne na jej cześć.:). Na razie taktycznie milczą:).
Nie jest to objaw hipokryzji?
Jestem realistą, nie wierzę w czysty model tzw. normalności(?) bez hipokryzji, jeśli ktoś zna taki niech będzie łaskaw mi go wskazać. Powoływanie się na zasady moralne w tej branży, to kolejny , bardzo nośny chwyt propagandowy-niestety.
Bo etyka to rzecz ważna, lecz w polityce występująca w ilościach raczej śladowych-niestety.
Proszę zwrócić uwagę na aktualne notowania partii.
Poza sporem jest, bez względu na przekonania, że na tle dzisiejszej sceny politycznej PD na tym polu wyróżnia się.
Z poparciem 1%:).
A z polityków np. taki Ryszard Bugaj też jawi się jako człek ze wszech miar przyzwoity. I co? Nie istnieje.
Pozdrawiam serdecznie
Ps.
I to co piszę, o małym druczku w komencie do p. Lorenzo nie jest wcale takim absurdem:)
Szanowny Panie Zenku,
Cieszę się, że Pan zawitał do mnie.
Doskonale rozumiem powody niechęci:)
Wbrew temu co niektórzy sugerują, to nie uprawiam tego poletka tylko po, żeby komuś przykopać.:)
Kto chce może wyczytać coś z tego.
I niech Pan zwróci uwagę na ostatnie moje, złośliwe, nie zaprzeczę zdanie:
Gdzie się skrył Mariusz Kamiński?
Adresuję je do tych( broń Boże, nie do pana Lorenzo), którzy jeszcze rok temu pisali o tworzonych pod szyldem CBA pisowskich bojówkach. Budowali mozolnie nastrój grozy, Te łomotania nad ranem do prywatnych domów itp.:)
I teraz cisza, a p. Kamiński pracuje jak pracował. Nowy premier ma pełną świadomość, że pani poseł Sawicka to nie taki wyjątek.
Jakiś bicz na współtowarzyszy i koalicjantów jest konieczny.
A za jakiś czas można będzie wyczytać u tych, co jeszcze nie tak dawno wieszali psy na CBA, hymny pochwalne na jej cześć.:). Na razie taktycznie milczą:).
Nie jest to objaw hipokryzji?
Jestem realistą, nie wierzę w czysty model tzw. normalności(?) bez hipokryzji, jeśli ktoś zna taki niech będzie łaskaw mi go wskazać. Powoływanie się na zasady moralne w tej branży, to kolejny , bardzo nośny chwyt propagandowy-niestety.
Bo etyka to rzecz ważna, lecz w polityce występująca w ilościach raczej śladowych-niestety.
Proszę zwrócić uwagę na aktualne notowania partii.
Poza sporem jest, bez względu na przekonania, że na tle dzisiejszej sceny politycznej PD na tym polu wyróżnia się.
Z poparciem 1%:).
A z polityków np. taki Ryszard Bugaj też jawi się jako człek ze wszech miar przyzwoity. I co? Nie istnieje.
Pozdrawiam serdecznie
Ps.
yassa -- 15.05.2008 - 13:25I to co piszę, o małym druczku w komencie do p. Lorenzo nie jest wcale takim absurdem:)