Otóż to!
Istotą minionego systemu, była selekcja negatywna, jednostki wyrastające ponad , nie ulegające, krytyczne i niezależne, a wiec kreatywne, były zagrożeniem i siłą rzeczy spychane na margines.
Elity tworzyły osobniki mierne ale wierne. I my w tym trwamy. 20 lat po. Z tym się zgadzam.
I to jest właśnie real postkomunizm.
Nie zgodzę się natomiast z twierdzeniem, mówiąc bardzo skrótowo, że Wildstein blokuje budowę autostrad:).
Wildstein robi swoje, a zastępy urzędników i inżynierów powinny robić swoje. I ich praca nie ma żadnych stycznych.
Poza tym, że Wildsteinem można pokryć, przy okazji, własne niekompetencje.
A to jest już tylko sposób uprawiania polityki.
I jeszcze jedno.
Bardzo mnie cieszy szerokie zaangażowanie w sprawy publiczne. Bo przestrzeń publiczna tworzy system naczyń połączonych. Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać.
A Pan chyba z krakowskich stańczyków:)?
Dostrzegam, że niepokojąco bliski jest Panu pogląd Dziennikarza;
...byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna….
Panie Lorenzo Szanowny,
Otóż to!
Istotą minionego systemu, była selekcja negatywna, jednostki wyrastające ponad , nie ulegające, krytyczne i niezależne, a wiec kreatywne, były zagrożeniem i siłą rzeczy spychane na margines.
Elity tworzyły osobniki mierne ale wierne. I my w tym trwamy. 20 lat po. Z tym się zgadzam.
I to jest właśnie real postkomunizm.
Nie zgodzę się natomiast z twierdzeniem, mówiąc bardzo skrótowo, że Wildstein blokuje budowę autostrad:).
Wildstein robi swoje, a zastępy urzędników i inżynierów powinny robić swoje. I ich praca nie ma żadnych stycznych.
Poza tym, że Wildsteinem można pokryć, przy okazji, własne niekompetencje.
A to jest już tylko sposób uprawiania polityki.
I jeszcze jedno.
Bardzo mnie cieszy szerokie zaangażowanie w sprawy publiczne. Bo przestrzeń publiczna tworzy system naczyń połączonych. Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać.
A Pan chyba z krakowskich stańczyków:)?
Dostrzegam, że niepokojąco bliski jest Panu pogląd Dziennikarza;
...byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna….
Pozdrawiam serdecznie
yassa -- 16.05.2008 - 13:17