znowu jak widze. spytam: czytalas calosc, wszystkie komentarze, pytania i odpowiedzi? bo mam wrażenie, że nie…
zarzuty o generalizowaniu w odniesieniu do oceny całej mlodzierzy nie wydaja mi sie trafione. gdzie je dostrzeglas?
sama jestes osobą temperamentną, a reakcje na majorowe zachowania sprowadzasz do czepiania się wywołanego starczymi dolegliwosciami.
to jak to jest – mlodosc uzasadnia pieprzenie glupot i pisanie do kogos “misiu pysiu” i nalezy sie z dobrotliwym usmiechem pochylac, kiwac glowa i przyzwalac?
czy traktowac – albo przynajmniej sie starac, jak doroslego i powaznego?
Delilah koncyliacyjna nie za bardzo
znowu jak widze. spytam: czytalas calosc, wszystkie komentarze, pytania i odpowiedzi? bo mam wrażenie, że nie…
zarzuty o generalizowaniu w odniesieniu do oceny całej mlodzierzy nie wydaja mi sie trafione. gdzie je dostrzeglas?
sama jestes osobą temperamentną, a reakcje na majorowe zachowania sprowadzasz do czepiania się wywołanego starczymi dolegliwosciami.
to jak to jest – mlodosc uzasadnia pieprzenie glupot i pisanie do kogos “misiu pysiu” i nalezy sie z dobrotliwym usmiechem pochylac, kiwac glowa i przyzwalac?
czy traktowac – albo przynajmniej sie starac, jak doroslego i powaznego?
Griszeq -- 03.04.2008 - 09:44