lektura Trylogii jest intelektualnie fascynującą. wielka przygoda. taka wirtualna podróżz na wyspy Triobrianda. czyli egzotyka, krajowcy i Bronek Malinowski hasający przez rowy z wodą.
fajne było też stwierdzenie, bodaj w 3 tomie trylogii, (albo tetralogii, bo autor zapowiada CD), jak to cywilizacje bramińska i żydowska nie dbają o zdrowie… a czosnek?! wszak jest najzdrowszym warzywem …
Panie Andrzeju
lektura Trylogii jest intelektualnie fascynującą. wielka przygoda. taka wirtualna podróżz na wyspy Triobrianda. czyli egzotyka, krajowcy i Bronek Malinowski hasający przez rowy z wodą.
fajne było też stwierdzenie, bodaj w 3 tomie trylogii, (albo tetralogii, bo autor zapowiada CD), jak to cywilizacje bramińska i żydowska nie dbają o zdrowie… a czosnek?! wszak jest najzdrowszym warzywem …
pozdrawiam
“Kto pyta wielbłądzi”
Docent Stopczyk -- 03.04.2008 - 12:48