By skończyć już z tą kwestią: to ja pisałem o strzykaniu, zaś Panom Kleinie I Yayco mogę tylko zazdrościć kondycji i zdrowia, bowiem jako żywo źaden z nich nie uskarźał się na cokolwiek, co można by było łączyć z wiekiem(aczkolwiek wiek, jeśli idzie o choroby, jest raczej źadnym argumentem).
Dwa: niekiedy staram sie żartować, widac robie to nieudolnie. By Panią usatysfakcjonować, zaprzestanę więc.
Poważnie to ja moge pisać tylko o gospodarce, ale nie jest to temat, który cieszyłby się jakąś większą popularnością, więc jak wyżej.
Szanowna Pani Delilah
By skończyć już z tą kwestią: to ja pisałem o strzykaniu, zaś Panom Kleinie I Yayco mogę tylko zazdrościć kondycji i zdrowia, bowiem jako żywo źaden z nich nie uskarźał się na cokolwiek, co można by było łączyć z wiekiem(aczkolwiek wiek, jeśli idzie o choroby, jest raczej źadnym argumentem).
Dwa: niekiedy staram sie żartować, widac robie to nieudolnie. By Panią usatysfakcjonować, zaprzestanę więc.
Poważnie to ja moge pisać tylko o gospodarce, ale nie jest to temat, który cieszyłby się jakąś większą popularnością, więc jak wyżej.
I to by było na tyle.
Lorenzo -- 03.04.2008 - 10:32