To raczej Pan Yayco mi imputuje, ze niby ja imputuję coś jemu.
Wezmę jednak Twe sugestie do serca i obiecuje obchodzić się z Panem Yaycem jak z jajkiem (nomen omen).
>Drogi Igło
To raczej Pan Yayco mi imputuje, ze niby ja imputuję coś jemu.
Wezmę jednak Twe sugestie do serca i obiecuje obchodzić się z Panem Yaycem jak z jajkiem (nomen omen).
Delilah -- 03.04.2008 - 19:43