Gdzie Ty łazisz? Coś Ty znalazł? Przecież (o ile skleroza mi nadzwyczajnie nie dokucza) to było jakieś milion lat przed naszą erą. Na dodatek nie pamiętam gdzie, w sensie – u kogo. Zaćmienie.
Jasne, że przylezę do Ciebie ciekawością gnana.
Pozdrawiam niecierpliwe nieco…
Maksie Ulubiony
Gdzie Ty łazisz? Coś Ty znalazł?
Przecież (o ile skleroza mi nadzwyczajnie nie dokucza) to było jakieś milion lat przed naszą erą.
Na dodatek nie pamiętam gdzie, w sensie – u kogo. Zaćmienie.
Jasne, że przylezę do Ciebie ciekawością gnana.
Pozdrawiam niecierpliwe nieco…
Magia -- 03.04.2008 - 16:52