Dementuję kolejną plotkę – płotkę jakobym była osobą zamężną. To tak na marginesie tylko, bo to niezbyt ważne jest a i raczej skomplikowane.
Niewłaściwe wnioski wyciągnął i Pan Dymitr, i Griszeq. Takie ryzyko pisania.
Trzeba to wliczyć Szanowny Merlocie.
Ja tę Pannę Gretchen ulubiłam sobie.
No.
Panie Merlot
Dementuję kolejną plotkę – płotkę jakobym była osobą zamężną. To tak na marginesie tylko, bo to niezbyt ważne jest a i raczej skomplikowane.
Niewłaściwe wnioski wyciągnął i Pan Dymitr, i Griszeq. Takie ryzyko pisania.
Trzeba to wliczyć Szanowny Merlocie.
Ja tę Pannę Gretchen ulubiłam sobie.
No.
Gretchen -- 25.11.2008 - 00:38