Uprzejmie dziękuję za wyjaśnienia. Nie ukrywam, ze jestem odrobinę poirytowany, że nie udało mi się określić Pańskiego wieku, ale rzeczywiście na początku znajomości nietaktem było pytanie co Panu na uczelni kładli do głowy, bo to był przecież ten myk, który Pan bezbłędnie wyłapał.
Przeżywam też niemały dysonans zapoznając sie Pańską opinią na temat psychologów jako szemranego towarzystwa. 95% – muszę to córkom powiedzieć w jakim się towarzystwie znajdują :)
Aż się boję powiedzieć, że jestem fanem Freuda, bo wielokrotnie obrywało mi się za to, i byłem pouczany, że Freud to hochsztapler i nie tylko. W ogóle lubię te klimaty: Jung, Adler, ale też Ferenczi, Rank, Reich, Horney, Fromm a także Melania Kleina (ale to chyba dlatego, że podobne noszę nazwisko, cokolwiek wydłużone).
Pozdrawiam serdecznie…
Panie Jerzy!
Uprzejmie dziękuję za wyjaśnienia. Nie ukrywam, ze jestem odrobinę poirytowany, że nie udało mi się określić Pańskiego wieku, ale rzeczywiście na początku znajomości nietaktem było pytanie co Panu na uczelni kładli do głowy, bo to był przecież ten myk, który Pan bezbłędnie wyłapał.
Przeżywam też niemały dysonans zapoznając sie Pańską opinią na temat psychologów jako szemranego towarzystwa. 95% – muszę to córkom powiedzieć w jakim się towarzystwie znajdują :)
Aż się boję powiedzieć, że jestem fanem Freuda, bo wielokrotnie obrywało mi się za to, i byłem pouczany, że Freud to hochsztapler i nie tylko. W ogóle lubię te klimaty: Jung, Adler, ale też Ferenczi, Rank, Reich, Horney, Fromm a także Melania Kleina (ale to chyba dlatego, że podobne noszę nazwisko, cokolwiek wydłużone).
Andrzej F. Kleina -- 08.04.2008 - 10:48Pozdrawiam serdecznie…