- “W dawnych czasach, albo dawniejszych, starość miała wartość niemal sakralną. Była ona szanowana, a nawet czczona bez względu na to, jakie cechy moralne i charakterologiczne posiadał jej nosiciel. Starość była jednym z „tabu” społecznych. Szanowano ją bez względu na osobę jako stan w jakiejś mierze uświęcający. Była pewną formą sacrum. Co prawda już Simone de Beauvoir twierdziła, że starców w dzisiejszych czasach (jej czasach) traktuje się w sposób skandaliczny”.
Ten tekst miał zdecydowanie inne założenie niż Pan wyłuskał. Niewykluczone, że również idiotyczne, ale inne. Fraza ta, którą ponownie wklejam, jest kawałkiem rzetelnej wiedzy antropologicznej. Nie mojej! Nie łapie Pan, bądź nie może załapać pewnej zasady sacrum.
Pańskie nastawienie jest w mej ocenie określone emocjami. Złymi emocjami. Mam dzisiaj też zły dzień. Eksplodował mi bowiem silnik. Nie chciałbym swej frustracji w postaci agresji przenieść na Pana. Proszę więc dzisiaj wybaczyć. Może będzie okazja. Bardzo lubię starcia pierwszego stopnia. Będzie miał Pan okazję się sprawdzić. Wszechstronnie…
Pan Artur M. Nicpoń
- “W dawnych czasach, albo dawniejszych, starość miała wartość niemal sakralną. Była ona szanowana, a nawet czczona bez względu na to, jakie cechy moralne i charakterologiczne posiadał jej nosiciel. Starość była jednym z „tabu” społecznych. Szanowano ją bez względu na osobę jako stan w jakiejś mierze uświęcający. Była pewną formą sacrum. Co prawda już Simone de Beauvoir twierdziła, że starców w dzisiejszych czasach (jej czasach) traktuje się w sposób skandaliczny”.
Ten tekst miał zdecydowanie inne założenie niż Pan wyłuskał. Niewykluczone, że również idiotyczne, ale inne. Fraza ta, którą ponownie wklejam, jest kawałkiem rzetelnej wiedzy antropologicznej. Nie mojej! Nie łapie Pan, bądź nie może załapać pewnej zasady sacrum.
Pańskie nastawienie jest w mej ocenie określone emocjami. Złymi emocjami. Mam dzisiaj też zły dzień. Eksplodował mi bowiem silnik. Nie chciałbym swej frustracji w postaci agresji przenieść na Pana. Proszę więc dzisiaj wybaczyć. Może będzie okazja. Bardzo lubię starcia pierwszego stopnia. Będzie miał Pan okazję się sprawdzić. Wszechstronnie…
Andrzej F. Kleina -- 08.04.2008 - 18:11