Może rzeczywiście to kuriozalna wymiana zdań, niemniej gość który mnie odwiedził ma okazję do oceny obu stron, a ja traktuję to jako element osobniczego rozwoju.
A Stachu, ma trochę sprzętu. Najczęściej jeździ rowerem, w tzw. “sprawach” jeździ BMW M-5, a jak jest fajna pogoda to roadsterem który sam złożył z tzw. kitu, niezwykle szlachetnym lotusem super seven. Ma jeszcze kilka innych, ale prosił żeby nie wymieniać.
Serdecznie pozdrawiam…
Panie Docencie!
Może rzeczywiście to kuriozalna wymiana zdań, niemniej gość który mnie odwiedził ma okazję do oceny obu stron, a ja traktuję to jako element osobniczego rozwoju.
A Stachu, ma trochę sprzętu. Najczęściej jeździ rowerem, w tzw. “sprawach” jeździ BMW M-5, a jak jest fajna pogoda to roadsterem który sam złożył z tzw. kitu, niezwykle szlachetnym lotusem super seven. Ma jeszcze kilka innych, ale prosił żeby nie wymieniać.
Andrzej F. Kleina -- 09.04.2008 - 11:49Serdecznie pozdrawiam…