1. zarzut formy “kiepskiej” mogę zrozumieć, bo to subiektywne – ale przed “chamstwem” będę się bronił, bo nie zasłużyłem
2. “Gdy się taki zarzut stawia, to trzeba się liczyć z takim jak moje zrozumieniem.” – mea culpa, ma Pan rację
3. “Dziadkiem proszę się nie chwalić” – ja się nie chwalę, tylko bronię przed dorabianiem mi gęby pogrobowca czerwonych.
4. Jakie dokopywanie? Każdy sarkazm i złośliwość to dokopywanie? Oj Panie Jerzy, nie przesadzajmy z tą łagodnością...
5. “Proszę poobracać te frazy przed następnym tekstem” – obracam regularnie i będę obracał dalej.
Gdybym wiedział, że “danie głosu” tudzież “zero” wywołają taką burzę, to kopnąłbym się w kostkę i napisał to dwa razy dłużej, ale bez rzeczonych zwrotów
@Jerzy Maciejowski
Panie Jerzy,
1. zarzut formy “kiepskiej” mogę zrozumieć, bo to subiektywne – ale przed “chamstwem” będę się bronił, bo nie zasłużyłem
2. “Gdy się taki zarzut stawia, to trzeba się liczyć z takim jak moje zrozumieniem.” – mea culpa, ma Pan rację
3. “Dziadkiem proszę się nie chwalić” – ja się nie chwalę, tylko bronię przed dorabianiem mi gęby pogrobowca czerwonych.
4. Jakie dokopywanie? Każdy sarkazm i złośliwość to dokopywanie? Oj Panie Jerzy, nie przesadzajmy z tą łagodnością...
5. “Proszę poobracać te frazy przed następnym tekstem” – obracam regularnie i będę obracał dalej.
Gdybym wiedział, że “danie głosu” tudzież “zero” wywołają taką burzę, to kopnąłbym się w kostkę i napisał to dwa razy dłużej, ale bez rzeczonych zwrotów
ukłony poranne
Banan -- 09.04.2008 - 07:27