alergicznie reagujesz na słowo Katolik czy Chrześcijaństwo…
Alergenu się unika, tak? No właśnie.
Ja nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego za wszelką cenę próbujesz przypisać system norm etycznych Bogu (chrześcijańskiemu)? Dlaczego tak usilnie trzymasz się ostatnich 2 tys. lat negując to, co było podstawą życia społecznego wcześniej? Rozwali Ci się system wartości, czy co?
Czy przed Jezusem wszyscy się mordowali kompletnie bezkarnie? Czy starsi nie byli szanowani i otaczani opieką? A może kraść można było na prawo i lewo bezkarnie?
Jak słowo honoru, nie rozumiem…
Magia kapituluję, nie zrozumiemy się.
Oczekujesz ode mnie aby rozmawiać o religiach ale pomijając Katolicyzm i Chrześicjaństwo.
Czy przed Jezusem wszyscy się mordowali kompletnie bezkarnie? Czy starsi nie byli szanowani i otaczani opieką? A może kraść można było na prawo i lewo bezkarnie?
Jak słowo honoru, nie rozumiem…
To zależy w jakiej kulturze i na jakim miejscu kuli ziemskiej. Nie prowadziłem takich badań.
Proszę CIę o odpowiedź na pytanie:
Jedno jeszcze pytanie:
- czy normy moralne to kwestia umowna czy też niepodważalna?
Magia
Wypraszam sobie stwierdzenia typu
alergicznie reagujesz na słowo Katolik czy Chrześcijaństwo…
Alergenu się unika, tak? No właśnie.
Ja nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego za wszelką cenę próbujesz przypisać system norm etycznych Bogu (chrześcijańskiemu)? Dlaczego tak usilnie trzymasz się ostatnich 2 tys. lat negując to, co było podstawą życia społecznego wcześniej? Rozwali Ci się system wartości, czy co?
Czy przed Jezusem wszyscy się mordowali kompletnie bezkarnie? Czy starsi nie byli szanowani i otaczani opieką? A może kraść można było na prawo i lewo bezkarnie?
Jak słowo honoru, nie rozumiem…
Magia kapituluję, nie zrozumiemy się.
Oczekujesz ode mnie aby rozmawiać o religiach ale pomijając Katolicyzm i Chrześicjaństwo.
Czy przed Jezusem wszyscy się mordowali kompletnie bezkarnie? Czy starsi nie byli szanowani i otaczani opieką? A może kraść można było na prawo i lewo bezkarnie?
Jak słowo honoru, nie rozumiem…
To zależy w jakiej kulturze i na jakim miejscu kuli ziemskiej. Nie prowadziłem takich badań.
Proszę CIę o odpowiedź na pytanie:
Jedno jeszcze pytanie:
- czy normy moralne to kwestia umowna czy też niepodważalna?
poldek34 -- 02.01.2008 - 14:36