Wolałbym wiedzieć, czy dyskutant rozmawia ze mną z pozycji równego lecz innego, czy tez z pozycji tego, który wie do tego, który jest intelektualnie zbyt słaby, odurzony jakimś opium dla mas, ewentualnie ma zaburzenia psychiczne lub jest po prostu chory (takie stwierdzenia już też czytałem).
Bardzo przepraszam ale nie wchodzi to na wizję mojego abstrakcjonizmu.
Pa! :)
Co poeta miał na myśli?
Wolałbym wiedzieć, czy dyskutant rozmawia ze mną z pozycji równego lecz innego, czy tez z pozycji tego, który wie do tego, który jest intelektualnie zbyt słaby, odurzony jakimś opium dla mas, ewentualnie ma zaburzenia psychiczne lub jest po prostu chory (takie stwierdzenia już też czytałem).
Bardzo przepraszam ale nie wchodzi to na wizję mojego abstrakcjonizmu.
Magia -- 02.01.2008 - 14:51Pa! :)