“Najciekawsze jest to, czy możliwą rzeczą jest, aby rację mieli i katolik i żyd. Wydaje się, że taki układ jest niemożliwy.”
jest jak najbardziej możliwy – czego obrazem może być chodziażby to co mialo miejsce w Asyżu -> modlitwa o pokój.
Zadziwiające jest to, że Jezus mówiąc o sądzie ostatecznym nie mówi o tym kto wierzył w Trójce świętą będzie zbawiony ale ci ktrórzy:
- byłem głodny a dali MI jeść – byłem spragniony a dali Mi pić – byłem przybyszem a przyjęli Mnie – byłem nagi a przyodziali Mnie
czy w tej dziedzinie -> działania na rzecz człowieka -> w myśl zasady “jedni drugich brzemiona niście” jest możliwe zjednoczenie?
Moim zdaniem tak , jest możliwe.
Bo nie chodzi o to aby się zmuszać do uznania jakichś tam skomplikowanych poglądów teologicznych ale chodzi o codzienne świadectwo.
Mi się podoba w takich bezsensownych dywagacjach teologicznych zdanie:
“jeśli się nie nawrócicie wszyscy zgniniecie…”.
I to dotyczy zarozumiałego teologa katolickiego jak i ortodoksyjnego Żyda.
Tym co nas łączy to solidarność z drugim, słabszym i potrzebującymi człowiekiem i na tym polu wg mnie jest możliwa współpraca z religiami.
....aby ludzie widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca Waszego króty jest w niebie… – jak mówi Jezus w Ewangelii.
Pozdrawiam!
wyrus
“Najciekawsze jest to, czy możliwą rzeczą jest, aby rację mieli i katolik i żyd. Wydaje się, że taki układ jest niemożliwy.”
jest jak najbardziej możliwy – czego obrazem może być chodziażby to co mialo miejsce w Asyżu -> modlitwa o pokój.
Zadziwiające jest to, że Jezus mówiąc o sądzie ostatecznym nie mówi o tym kto wierzył w Trójce świętą będzie zbawiony ale ci ktrórzy:
- byłem głodny a dali MI jeść – byłem spragniony a dali Mi pić – byłem przybyszem a przyjęli Mnie – byłem nagi a przyodziali Mnie
czy w tej dziedzinie -> działania na rzecz człowieka -> w myśl zasady “jedni drugich brzemiona niście” jest możliwe zjednoczenie?
Moim zdaniem tak , jest możliwe.
Bo nie chodzi o to aby się zmuszać do uznania jakichś tam skomplikowanych poglądów teologicznych ale chodzi o codzienne świadectwo.
Mi się podoba w takich bezsensownych dywagacjach teologicznych zdanie:
“jeśli się nie nawrócicie wszyscy zgniniecie…”.
I to dotyczy zarozumiałego teologa katolickiego jak i ortodoksyjnego Żyda.
Tym co nas łączy to solidarność z drugim, słabszym i potrzebującymi człowiekiem i na tym polu wg mnie jest możliwa współpraca z religiami.
....aby ludzie widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca Waszego króty jest w niebie… – jak mówi Jezus w Ewangelii.
Pozdrawiam!
poldek34 -- 02.01.2008 - 17:52