Zauważyłem, że piszę zdaniami kategorycznymi. Chcę dodać jedno do powyższego tekstu.
Co innego starać się żyć wg Nauki Kościoła i doświadczać upadków, odstępstw – nawet Piotrowych(zapoarcia się) ale wracać jak Piotr.
A co innego mówić, że to “niemożliwe” żyć wg tych wymogów – nie starać się wg nich żyć i uważać, że nadal się jest w Kościele; tak naprawdę żyjąc i dając antyświadectwo. Gdyż ale_katolicyzm wg mnie, jest antyświadectwem albo tworzeniem sobie prywatnego Kościoła.
Więc tę moją kategoryczność proszę aby rozumieć jako intencje. Mówię WIERZĘ i staram się żyć wg tej Wiary nie zaś mówić WIERZĘ a wybieram sobie z treści tej wiary tylko to co mi odpowiada. Inne uważając za głupie i niedorzeczne.
A Ewangelia mówi “czy jecie czy pijecie, na Chwałę Bożą czyńcie…”.
Jak coś zachowuję “dla siebie” to chyba chodzi o “moją chwałę”, a nie Jego.
Jeszcze jedno zdanie.
Zauważyłem, że piszę zdaniami kategorycznymi. Chcę dodać jedno do powyższego tekstu.
Co innego starać się żyć wg Nauki Kościoła i doświadczać upadków, odstępstw – nawet Piotrowych(zapoarcia się) ale wracać jak Piotr.
A co innego mówić, że to “niemożliwe” żyć wg tych wymogów – nie starać się wg nich żyć i uważać, że nadal się jest w Kościele; tak naprawdę żyjąc i dając antyświadectwo. Gdyż ale_katolicyzm wg mnie, jest antyświadectwem albo tworzeniem sobie prywatnego Kościoła.
Więc tę moją kategoryczność proszę aby rozumieć jako intencje. Mówię WIERZĘ i staram się żyć wg tej Wiary nie zaś mówić WIERZĘ a wybieram sobie z treści tej wiary tylko to co mi odpowiada. Inne uważając za głupie i niedorzeczne.
A Ewangelia mówi “czy jecie czy pijecie, na Chwałę Bożą czyńcie…”.
Jak coś zachowuję “dla siebie” to chyba chodzi o “moją chwałę”, a nie Jego.
Pozdrawiam serdecznie!
************************
poldek34 -- 28.03.2008 - 19:54“Kto pyta nie błądzi…”