zaczęłam czytać tę dyskusję, ale od pewnego momentu zrobiła się mrożąca.
To nie dla mnie, ja wolę radosne nawalanki z użyciem broni białej i elementów spożywczych…
Ha,
zaczęłam czytać tę dyskusję, ale od pewnego momentu zrobiła się mrożąca.
To nie dla mnie, ja wolę radosne nawalanki z użyciem broni białej i elementów spożywczych…