Wiem, że nie rozumie Pan moich argumentów lub nie ma ochoty zrozumieć. Mówienie, że moje argumenty są głupie może przekonać Pańskich zwolenników, ale nie zmieni prawdy. A prawda jest taka, że nie potrafi Pan obalić moich argumentów, pomimo że się Pan z nimi nie zgadza. A reszta może być protokołem rozbieżności.
Pozdrawiam
Pański punkt widzenia rozumiem ale uważam go za najzwyczajniej subiektywny i niedorzeczny:
a. zapłodniona komórka jajowa, płód = pasożyt. Podczas gdy ciąża nie jest chorobą a teza o pasożycie jest najzwyczajniej w świecie nienaukowa i wyssana z palca.
b. kryterium przyznawania przynalezności do rodzaju ludzkiego = pierwszy oddech płucami??? Gdyby tak poważnie go traktować wszelkie ograniczenia przerywania ciąży przed porodem byłyby bez podstawne.
W większości krajów UE aborcja jest dopuszczalna do 12 tygodnia ciąży.. . Pan idzie dalej – do pierwszego oddechu można zabić dziecko bez żadnych konsekwencji gdyż nie jest człowiekiem.
Jak można Pana tezy traktować poważnie skoro idzie Pan dalej – nieodpowiedzialnie – niż ustawodawcy krajów Unii Europejskiej.
Panie Jerzy
Wiem, że nie rozumie Pan moich argumentów lub nie ma ochoty zrozumieć. Mówienie, że moje argumenty są głupie może przekonać Pańskich zwolenników, ale nie zmieni prawdy. A prawda jest taka, że nie potrafi Pan obalić moich argumentów, pomimo że się Pan z nimi nie zgadza. A reszta może być protokołem rozbieżności.
Pozdrawiam
Pański punkt widzenia rozumiem ale uważam go za najzwyczajniej subiektywny i niedorzeczny:
a. zapłodniona komórka jajowa, płód = pasożyt. Podczas gdy ciąża nie jest chorobą a teza o pasożycie jest najzwyczajniej w świecie nienaukowa i wyssana z palca.
b. kryterium przyznawania przynalezności do rodzaju ludzkiego = pierwszy oddech płucami??? Gdyby tak poważnie go traktować wszelkie ograniczenia przerywania ciąży przed porodem byłyby bez podstawne.
W większości krajów UE aborcja jest dopuszczalna do 12 tygodnia ciąży.. . Pan idzie dalej – do pierwszego oddechu można zabić dziecko bez żadnych konsekwencji gdyż nie jest człowiekiem.
Jak można Pana tezy traktować poważnie skoro idzie Pan dalej – nieodpowiedzialnie – niż ustawodawcy krajów Unii Europejskiej.
http://ekai.pl/europa/?print=1&MID=3989
A już pierwszy oddech jako kryterium to jakieś kuriozum. I Pan chce podważać opinie naukowców.. .
************************
poldek34 -- 13.04.2008 - 17:34“Kto pyta nie błądzi…”