Tak się składa, że znów miesza Pan:
1. to, o czym Pan lubi dyskutować z tym od czego zaczęła się nasza rozmowa; (czego dotyczył spór)
2. normę prawną i rzeczywistość;
3. zdanie większości z prawdą.
Jak mawiał ksiądz Józef Tischner (gdy ktoś twierdził, że prawda leży po środku): „Prawda leży tam gdzie leży i nie należy jej ruszać.”
Wiem, że nie rozumie Pan moich argumentów lub nie ma ochoty zrozumieć. Mówienie, że moje argumenty są głupie może przekonać Pańskich zwolenników, ale nie zmieni prawdy. A prawda jest taka, że nie potrafi Pan obalić moich argumentów, pomimo że się Pan z nimi nie zgadza. A reszta może być protokołem rozbieżności.
Panie Stanisławie!
Tak się składa, że znów miesza Pan:
1. to, o czym Pan lubi dyskutować z tym od czego zaczęła się nasza rozmowa; (czego dotyczył spór)
2. normę prawną i rzeczywistość;
3. zdanie większości z prawdą.
Jak mawiał ksiądz Józef Tischner (gdy ktoś twierdził, że prawda leży po środku): „Prawda leży tam gdzie leży i nie należy jej ruszać.”
Wiem, że nie rozumie Pan moich argumentów lub nie ma ochoty zrozumieć. Mówienie, że moje argumenty są głupie może przekonać Pańskich zwolenników, ale nie zmieni prawdy. A prawda jest taka, że nie potrafi Pan obalić moich argumentów, pomimo że się Pan z nimi nie zgadza. A reszta może być protokołem rozbieżności.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 13.04.2008 - 17:21