nie po prostu tak odczytuje tekst, nie widzę powodu, by moja interpretacja była gorsza od twojej.
Szczególnie że Nicpoń w komentarzach to potwierdza, co ja w tekście widzę.
Czepiam się nie tylko formy, ale i treści, co napisałem.
Co do kultu siły, cała kreacja Nicponia, teksty + zdjecie plus bnazwy bloga jest kultem siły.
I to takim wręcz prostackim momentami.
A co do czytania, jeżeli się tu wypowiadam, to chyba logiczne, że wcześniej musze przeczytać, bo jak mógłbym się wypowiedziec bez tego?
Hm, ale argument, ze sobie uroiłem,
nie po prostu tak odczytuje tekst, nie widzę powodu, by moja interpretacja była gorsza od twojej.
Szczególnie że Nicpoń w komentarzach to potwierdza, co ja w tekście widzę.
Czepiam się nie tylko formy, ale i treści, co napisałem.
Co do kultu siły, cała kreacja Nicponia, teksty + zdjecie plus bnazwy bloga jest kultem siły.
I to takim wręcz prostackim momentami.
A co do czytania, jeżeli się tu wypowiadam, to chyba logiczne, że wcześniej musze przeczytać, bo jak mógłbym się wypowiedziec bez tego?
grześ -- 23.11.2008 - 21:03