Mówi Pan w ostatnim wpisie:
1/ (...) łaskę ma każdy;
2/ łaska jest w zasięgu, ale nie każdy sięga.
Arystoteles logiczną zasadę sprzeczności określa następująco:
- Najpewniejsza to ze wszystkich zasad, że sądy sprzeczne nie są zarazem prawdziwe.
Który sąd jest więc prawdziwy? Pierwszy czy drugi?
Rzeczywiście niejednoznacznie się wypowiadam. Może sięgnijmy do Jezusa, on mówi:
““Nikt nie może przyjść do mnie, jeśli go nie pociągnie Ojciec.” J 6.44.
A więc można powiedzieć, że i wiara oraz chęć podążania za Bogiem jest Łaską. Ale proszę zwrócić uwagę na to, że przez Jezusa ta łaska została udzielona każdemu kto chce i pragnie Boga.
Gdyż ponieważ Ojciec chciał wszystkich pociągnąć do siebie zesłał Syna. A więc dał Łaskę... . Kto chce, uwierzy ten będzie zbawiony.
Więc jeśli zastanawiać się czym jest wiara to trzeba by było zapoznać się z nią -> nauką Jezusa na serio i zająć stanowisko: wierzę lub nie wierzę.... . Chcę wierzyć lub nie chcę wierzyć. Wiara nie jest czymś co się ma na zawsze. Można ją stracić, zaniedbać, i zapomnieć o niej. Nawet Apostołowie prosili: “Panie przymnóż nam wiary…”.
Ociec chce pociągnąć każdego – taka jest jego wola. Stąd posłanie na ziemię Jezusa – Syna jego. Jestem przekonany, że każdy człowiek ma wszystko aby uwierzyć – tylko musi to odkryć w sobie: w głębi serca, w głębi duszy.
Łaska jest dla każdego – jest dana.
Ale aby po nią sięgnąć – trzeba osobistego wysiłku. Tak jak z autem w garażu. Można go mieć(łaska jest dana) ale w ogóle nim niej eździć(nie sięgnąć po nią). W tym sensie to napisałem co Pan wypunktował.
PAnie Andrzeju
Mówi Pan w ostatnim wpisie:
1/ (...) łaskę ma każdy;
2/ łaska jest w zasięgu, ale nie każdy sięga.
Arystoteles logiczną zasadę sprzeczności określa następująco:
- Najpewniejsza to ze wszystkich zasad, że sądy sprzeczne nie są zarazem prawdziwe.
Który sąd jest więc prawdziwy? Pierwszy czy drugi?
Rzeczywiście niejednoznacznie się wypowiadam. Może sięgnijmy do Jezusa, on mówi:
““Nikt nie może przyjść do mnie, jeśli go nie pociągnie Ojciec.” J 6.44.
A więc można powiedzieć, że i wiara oraz chęć podążania za Bogiem jest Łaską. Ale proszę zwrócić uwagę na to, że przez Jezusa ta łaska została udzielona każdemu kto chce i pragnie Boga.
Gdyż ponieważ Ojciec chciał wszystkich pociągnąć do siebie zesłał Syna. A więc dał Łaskę... . Kto chce, uwierzy ten będzie zbawiony.
Więc jeśli zastanawiać się czym jest wiara to trzeba by było zapoznać się z nią -> nauką Jezusa na serio i zająć stanowisko: wierzę lub nie wierzę.... . Chcę wierzyć lub nie chcę wierzyć. Wiara nie jest czymś co się ma na zawsze. Można ją stracić, zaniedbać, i zapomnieć o niej. Nawet Apostołowie prosili: “Panie przymnóż nam wiary…”.
Ociec chce pociągnąć każdego – taka jest jego wola. Stąd posłanie na ziemię Jezusa – Syna jego. Jestem przekonany, że każdy człowiek ma wszystko aby uwierzyć – tylko musi to odkryć w sobie: w głębi serca, w głębi duszy.
Łaska jest dla każdego – jest dana.
Ale aby po nią sięgnąć – trzeba osobistego wysiłku. Tak jak z autem w garażu. Można go mieć(łaska jest dana) ale w ogóle nim niej eździć(nie sięgnąć po nią). W tym sensie to napisałem co Pan wypunktował.
Pozdrawiam,
************************
poldek34 -- 10.04.2008 - 17:29“Kto pyta nie błądzi…”