Na (mój) chłopski rozum.
Zła, ni piekła Bóg nie stworzył.
Bóg dopuścił zło i piekło, jako konsekwencje odrzucenia Jego Miłości.
Masz prawo powiedzieć nie.
Ceną jest zło, cierpienie, samotnosć, piekło.
Masz jednak prawo powiedzieć tak.
Nagrodą jest Miłość, szczęście.
Bez wolności nie ma miłości.
W świecie bezwolnych niewolników nie ma miejsca na miłość. Taki świat nie mógłby być doskonały.
Więcej, można zaryzykować tezę, że Bóg pozbawiony możliwości nawiązania relacji miłosnej z wolną jednostką również byłby ograniczony, niedoskonały.
PS. Jeśli moje prostackie odpowiedzi Cię nie zadowalają, polecam chocby Kołakowskiego “Jeśli Boga nie ma…”
Co do współczesnej (oświeconej) alegorii piekła i nieba, jest taka książeczka C.S.Lewisa, Autobus do nieba, czy jakiś taki podobny tytuł.
defendo
Nihil novi.
Na (mój) chłopski rozum.
Zła, ni piekła Bóg nie stworzył.
Bóg dopuścił zło i piekło, jako konsekwencje odrzucenia Jego Miłości.
Masz prawo powiedzieć nie.
Ceną jest zło, cierpienie, samotnosć, piekło.
Masz jednak prawo powiedzieć tak.
Nagrodą jest Miłość, szczęście.
Bez wolności nie ma miłości.
W świecie bezwolnych niewolników nie ma miejsca na miłość. Taki świat nie mógłby być doskonały.
Więcej, można zaryzykować tezę, że Bóg pozbawiony możliwości nawiązania relacji miłosnej z wolną jednostką również byłby ograniczony, niedoskonały.
PS. Jeśli moje prostackie odpowiedzi Cię nie zadowalają, polecam chocby Kołakowskiego “Jeśli Boga nie ma…”
odys -- 10.04.2008 - 19:32Co do współczesnej (oświeconej) alegorii piekła i nieba, jest taka książeczka C.S.Lewisa, Autobus do nieba, czy jakiś taki podobny tytuł.