Obudziłem się spocony. Nie tylko od gorączki. Siedział na mnie ktoś i mnie przyduszał. A ja się śmiałem. Czy pada mi na mózg…? Niechybnie. Przepraszam za ten wtręt osobistej natury.
Kolejny świetny komentarz (uczę się ich na pamięć), oprócz pierwszego zdania, które sugeruje mi, że Pani sufrażystka jaka czy cóś :)
Pani defendo!
Obudziłem się spocony. Nie tylko od gorączki. Siedział na mnie ktoś i mnie przyduszał. A ja się śmiałem. Czy pada mi na mózg…? Niechybnie. Przepraszam za ten wtręt osobistej natury.
Andrzej F. Kleina -- 11.04.2008 - 14:56Kolejny świetny komentarz (uczę się ich na pamięć), oprócz pierwszego zdania, które sugeruje mi, że Pani sufrażystka jaka czy cóś :)