Poldku,
Niesłusznie czepiasz się Defendo.
Biblia nie jest ani jedną, spójną księgą, ani nie jest własnością niczyją. A zwłaszcza pojęcia biblijne.
Tak, każdy ma prawo budować nieskończenie wiele kocepcji świata, Boga i zła.
To, że ja przyjmuję chrześcijański punkt widzenia, nie wynika z tego jedynie, że jest to system opisany i spójny.
System niejednego filozofa jest opisany i spójny.
Wynika z doświadczenia, że warto go uznać. Że tak żyje się lepiej.
Defendo,
Przyznam, że trudno mi jednak wobrazić sobie stworzenie zła. To jednak oksymoron. Zło jest anty-stworzeniem, jest buntem przeciw stworzeniu, destrukcją.
Zło nie jset jedynie brakiem dobra — tzn. nie jest jakąś pustą przestrzenią. Jest kokretne, osobowe. Toteż teolodzy głoszą, że Szatana stworzył Bóg. On też dał mu zdolność buntu. Ale samo odrzucenie Boga, i jego konsekwencje nie są dziełem Stwórcy, a wyborem stworzenia. Stworzenia, które odrzuciło Miłość, życie, więc pogrążyło się w otchłani nienawiści i śmierci. W przestrzeni definiowalnej jedynie zaprzeczeniami, brakiem, pustką.
Poldku, Defendo
Poldku,
Niesłusznie czepiasz się Defendo.
Biblia nie jest ani jedną, spójną księgą, ani nie jest własnością niczyją. A zwłaszcza pojęcia biblijne.
Tak, każdy ma prawo budować nieskończenie wiele kocepcji świata, Boga i zła.
To, że ja przyjmuję chrześcijański punkt widzenia, nie wynika z tego jedynie, że jest to system opisany i spójny.
System niejednego filozofa jest opisany i spójny.
Wynika z doświadczenia, że warto go uznać. Że tak żyje się lepiej.
Defendo,
odys -- 10.04.2008 - 21:19Przyznam, że trudno mi jednak wobrazić sobie stworzenie zła. To jednak oksymoron. Zło jest anty-stworzeniem, jest buntem przeciw stworzeniu, destrukcją.
Zło nie jset jedynie brakiem dobra — tzn. nie jest jakąś pustą przestrzenią. Jest kokretne, osobowe. Toteż teolodzy głoszą, że Szatana stworzył Bóg. On też dał mu zdolność buntu. Ale samo odrzucenie Boga, i jego konsekwencje nie są dziełem Stwórcy, a wyborem stworzenia. Stworzenia, które odrzuciło Miłość, życie, więc pogrążyło się w otchłani nienawiści i śmierci. W przestrzeni definiowalnej jedynie zaprzeczeniami, brakiem, pustką.