powiem szczerze, że ja szanuję wybór człowieka w sferze religi, To jest ten wybór który postrzegam w kategoriach “żony” lub “męża” – oczywiście to jest duże uproszczenie.
Cenie bardzo ludzi którzy o swoich przekonaniach potrafią rozmawiać szczerze i po ludzku – nie bawiąc się w ocenianie czy okazując złą wokę wobec rozmówcy.
Każdy człowiek szuka swojego miejsca w świecie i ma swoją drogę – również do dochodzenia do Prawd absolutnych.
Ale wracając do Twojej wypowiedzi.
Uzywasz pojęć Biblinych: gdyż niebo, piekło, Bóg jako Najwyższe Dobro – Jeden jest Dobry jak mówi Jezus to prawdy BIblijne.
Więc zaskakuje mnie w Twoim rozumowaniu, że z Biblii wybierasz sobie pewne prawdy: Bóh jest dobry, więc jest źródłem dobra – To jest prawda
Ale nie bierzesz pod uwagę jednej fundamentalnej prawdy o bytach stworzonych do jakich także nalezy człowiek.
Otóż byty stworzone(również człowiek) są wolne a więc mogą tworzyć sobie swój świat, inny od świata Dobrego Stwórcy ale inny.
Zaprzeczasz piekłu – piekło w ujęciu Ewangelicznym to stan odwrócenia od Boga, wzgardzenia NIM jako DOBREM.
Jezus w Biblii nie mówi o tym, że ON – BÓG stworzył piekło ale mówił o tym, że wybór zła jest niebezpieczny i jest piekłem. Stąd należy zwracać uwagę wg jakiego ducha się żyje. Ducha Dobrego czy ducha złego… .
To jest tak – mówiąc obrazowo. Możesz krążyć wokół słońca i mieć światło i ciepło. Ale masz władzę, taką aby obrać inny kurs. I nie doświadczać ani ciepła ani światła, gdyż ono jest Jedno.
Tym jest życie w grzechu…. . Przed tym jedynie ostrzega Jezus a nie ogłasza, że dla innych wybudował piekło a dla innych niebo. Bóg zaryzykował dając wolną wolę stworzeniom i tę wolną wolę szanuje.
Defendo
powiem szczerze, że ja szanuję wybór człowieka w sferze religi, To jest ten wybór który postrzegam w kategoriach “żony” lub “męża” – oczywiście to jest duże uproszczenie.
Cenie bardzo ludzi którzy o swoich przekonaniach potrafią rozmawiać szczerze i po ludzku – nie bawiąc się w ocenianie czy okazując złą wokę wobec rozmówcy.
Każdy człowiek szuka swojego miejsca w świecie i ma swoją drogę – również do dochodzenia do Prawd absolutnych.
Ale wracając do Twojej wypowiedzi.
Uzywasz pojęć Biblinych: gdyż niebo, piekło, Bóg jako Najwyższe Dobro – Jeden jest Dobry jak mówi Jezus to prawdy BIblijne.
Więc zaskakuje mnie w Twoim rozumowaniu, że z Biblii wybierasz sobie pewne prawdy: Bóh jest dobry, więc jest źródłem dobra – To jest prawda
Ale nie bierzesz pod uwagę jednej fundamentalnej prawdy o bytach stworzonych do jakich także nalezy człowiek.
Otóż byty stworzone(również człowiek) są wolne a więc mogą tworzyć sobie swój świat, inny od świata Dobrego Stwórcy ale inny.
Zaprzeczasz piekłu – piekło w ujęciu Ewangelicznym to stan odwrócenia od Boga, wzgardzenia NIM jako DOBREM.
Jezus w Biblii nie mówi o tym, że ON – BÓG stworzył piekło ale mówił o tym, że wybór zła jest niebezpieczny i jest piekłem. Stąd należy zwracać uwagę wg jakiego ducha się żyje. Ducha Dobrego czy ducha złego… .
To jest tak – mówiąc obrazowo. Możesz krążyć wokół słońca i mieć światło i ciepło. Ale masz władzę, taką aby obrać inny kurs. I nie doświadczać ani ciepła ani światła, gdyż ono jest Jedno.
Tym jest życie w grzechu…. . Przed tym jedynie ostrzega Jezus a nie ogłasza, że dla innych wybudował piekło a dla innych niebo. Bóg zaryzykował dając wolną wolę stworzeniom i tę wolną wolę szanuje.
Pozdr.
poldek34 -- 10.04.2008 - 19:27